Wytną próchniejący pomnik przyrody?
- Dotąd ograniczaliśmy się do zapewnienia bezpieczeństwa na tej drodze - mówi Arkadiusz Branicki, rzecznik Zarządu Dróg Wojewódzkich w Opolu.
- Ograniczaliśmy się do wycinki gałęzi czy też drzew, które zagrażały ludziom. Powinniśmy już zapoczątkować prace projektowe modernizacji tej drogi. Musimy zdecydować, czy droga ta pozostanie w obecnym śladzie, co wymagałaby jej poszerzenia, czy też zachowamy aleję lipową i poprowadzimy drogę obok – wyjaśnia Branicki.
Władze Lubrzy popierają wniosek Zarządu Dróg Wojewódzkich. Muszą mieć jednak zgodę Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska. Ta natomiast podchodzi do sprawy opornie, gdyż w lipach stwierdzono bytowanie objętych ścisłą ochroną chrząszczy. Od kilku lat prowadzona jest przebudowa drogi wojewódzkiej nr 414. Zachowanie alei lipowej w Lubrzy oznaczać będzie dodatkowe, wielomilionowe koszty związane m.in. z wykupem gruntów pod równoległą trasę. Znacznie też przedłuży to w czasie realizację tej inwestycji.
Mówi Arkadiusz Branicki:
Jan Poniatyszyn