Dofinansowanie pochodzi z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska. To oznacza, że kanalizację będzie miało ponad 400 gospodarstw. W ziemię - w miejscach, gdzie są drogi - zostanie wkopanych ponad 13 kilometrów rur. A to oznacza, że po zakończeniu inwestycji zmieni się również komfort jazdy, ponieważ wykonawca prac zobowiązany jest do przywrócenia przejezdności.

– Jest to największa inwestycja kanalizacyjna, jaka jest realizowana w naszej gminie – mówi Jarosław Kielar, burmistrz Kluczborka.

- Połowę kosztów całej inwestycji, czyli 5 milionów złotych, pokryje dotacja unijna. Efekt samej kanalizacji będzie widoczny dopiero w przyszłym roku – dodaje Kielar.

Kanalizacja realizowana jest w systemie grawitacyjno- ciśnieniowym. Wszystkie prace mają zakończyć się w maju 2015 roku. Koszt przyłącza od mieszkania do studzienki mieszkańcy będą ponosić indywidualnie. Dodajmy, że wartość całej inwestycji to 9 milionów 300 tysięcy złotych.

Posłuchaj:

Piotr Wrona