Miód będzie drożał
- Miodu w tym roku będzie znacznie mniej – alarmują pszczelarze. Początek roku zapowiadał się optymistycznie, zbiory przy pyleniu rzepaku były bardzo dobre – mówi mistrz pszczelarstwa z Kluczborka Henryk Nosewicz.
– Teraz mamy załamanie w zbiorach miodu, jego pozyskiwanie jest bardzo trudne – dodaje Nosewicz. - Akacja szybko przekwitła, grad też spowodował, że szybko przestała pylić. To samo było z lipą, wielu pszczelarzy nie zdołało uzbierać miodu. Sezon będzie bardzo trudny, zapewne spowoduje to wzrost cen miodu. Sytuację może uratować jeszcze gryka i nawłoć – tłumaczy Henryk Nosewicz. W miesiącach wakacyjnych uzysk z ula to około 3-4 kilogramów, w poprzednich latach było to nawet 7 kilogramów a w najlepszym czasie nawet 10. Nosewicz dodaje, że część rolników zaczęła też dostosowywać się z opryskami do oblotów pszczół. Przypomnijmy, że wielokrotnie pszczelarze apelowali o uregulowanie tej sprawy.
Posłuchaj:
Piotr Wrona