Odra zwycięska w meczu z Rakowem
Pierwszy gol (widoczny na fotografii powyżej) spotkania padł po znakomitej akcji opolan w 12 minucie kiedy to w polu karnym kapitalnie zachował się Tomasz Wawrzyniak. Popularny WAWA posłał futbolówkę z zimną krwią obok rozpaczliwie interweniującego Wróbla. 24 minuty później podopieczni Jerzego Brzęczka wyrównali po dośrodkowaniu w pole karne najlepiej zachował się Retlewski i posłał piłkę głową do siatki. Wydawało się z wysokości trybun, że mały błąd popełnił nasz bramkarz Bartłomiej Danowski. Jednak do końca meczu później bronił on bez zarzutu.
Przyszła 63 minuta i świetnie zachował się pod bramką Sebastian Deja uderzając płasko obok Wróbla do siatki. W 88 minucie niczym rasowy sęp w polu karnym zachował się wprowadzony chwilę wcześniej Dawid Wolny i uderzył w taki sposób, że Wróbel był bez szans. Na tablicy wyników widniało 3:1, a to mało było dla rozochoconych opolan, którzy za sprawą kolejnego rezerwowego Dawida Tomanka zdobyli czwartego gola i było po meczu. Podopieczni trenera Dariusza Żurawia zachwycili publiczność, gdyż w końcu zagrali tak jak od nich tego oczekiwaliśmy. Oby właśnie w takiej formie byli za tydzień w Ostrowie Wielkopolskim.
Zaś w innym meczu z udziałem naszej drużyny Ruch Zdzieszowice wygrał w Kaliszu 1:0 z tamtejszą Calisią.
Adam Wołek