Wygrana piłkarek i przegrana piłkarzy ręcznych z Grodkowa
Męski zespół Piotra Mieszkowskiego grał w Poznaniu z liderem w tak zwanym meczu prawdy. Gospodarze, którzy nie przegrali ani jednego meczu w lidze, potwierdzili swoją dominację wygrywając 26:20. - Trochę im w tym pomogliśmy - mówił po spotkaniu Wojciech Zych, środkowy Olimpu.
Natomiast żeńska drużyna Adama Boczarskiego pewnie pokonała wyżej notowany MTS Żory 27:22 choć do przerwy to przyjezdne prowadziły 12:10. - Cieszę się, że walczymy do końca - stwierdził trener grodkowianek.
Najskuteczniejszą zawodniczką Olimpu była Paulina Jaworska, która rzuciła 11 bramek mając 100-procentową skuteczność z rzutów karnych.
Męski zespół nadal ma szanse na awans do pierwszej ligi poprzez udział w meczach barażowych. Natomiast zespół żeński walczy o miejsce w pierwszej piątce drugoligowców.
Donat Przybylski (oprac. BO)