- My łączymy w zasadzie coś, czego nie robi się gdzie indziej. Mamy zawody sportowe, mamy festiwal "Granie na końcu świata", czyli festiwal muzyczny, mamy jeszcze jakieś dodatkowe atrakcje, wystawy dla wszystkich. Dla najmłodszych, dla młodzieży, dla dorosłych. Także warto przyjechać na te trzy dni. Zajrzeć do Kietrza. 5, 6 i 7 lipca. Zapraszam serdecznie.

- Po raz pierwszy w historii zawodów w Kietrzu do rywalizacji zostaną dopuszczeni zawodnicy we wszystkich trzech klasach. W sumie 80 kierowców z Polski i zagranicy – dodaje Michał Fita.

- Jesteśmy na takim etapie, gdzie w tej akurat chwili rozstawiane są trybuny, z których będzie można kibicować wszystkim zawodnikom biorącym udział w tegorocznej edycji. Przyznam, że ta edycja różni się od poprzednich tym, że oprócz klasy Pro i klasy Masters, będzie jeszcze klasa Pro-Am. To są ci adepci, którzy rozpoczynają przygodę z driftem. Będzie się naprawdę działo. Za chwilę dojeżdżają do nas barierki, jeszcze za chwilę dojeżdża do nas scena. Rozpocznie się rozkładanie sprzętu, i tak dalej. Przygotowanie całego parku technicznego.

W tym roku zmagania kierowców zostały przeniesione z centrum miasta w okolice Kombinatu Rolnego. Zmiana lokalizacji pozwoli na oglądanie bezpośredniej rywalizacji znacznie większej liczbie osób. Eliminacje rozpoczną się w sobotę (06.07). Dzień później od 20.00 wielki finał zawodów.

Organizatorzy przygotowali również szereg imprez towarzyszących. Między innymi koncerty muzyczne, pokaz tuningowanych samochodów. Będzie można także polecieć balonem.