Opolanie na IO: Zawirowania w męskiej sztafecie
Ich zmagania w Londynie zakończy występ naszej lekkoatletycznej sztafety kobiet 4x100 metrów, która będzie walczyć o awans do finałów. A biało-czerwonym przypadł dziś kolejny brąz - to zasługa kajakarek.
Bardzo zdeterminowane wyruszyły dziś do boju na torze regatowym polskie kajakarki Karolina Naja i Beata Mikołajczyk, i po zaciętej walce zdobyły brązowy medal w konkurencji dwójek na dystansie 500 metrów.
W wodzie przebywała też nasza pływaczka na otwartym akwenie na dystansie 10 km. Ze stratą 2 minut i 21 sekund do zwyciężczyni sklasyfikowano Natalię Charlos na piętnastym miejscu.
Joanna Mitrosz zajmuje ósme miejsce po dwóch konkurencjach wieloboju w gimnastyce artystycznej - ćwiczeniach z piłką i obręczą. Jutro (10.09) Polka dokończy rywalizację.
Na koniec zawirowanie na stadionie lekkoatletycznym. Polska sztafeta męska 4 x 400 metrów zajęła piątą pozycję w swoim biegu kwalifikacyjnym. Wobec dyskwalifikacji dwóch ekip Polacy przez chwilę byli w finale. Przez chwilę, bowiem Wenezuela odwołała się od tej decyzji i jury po rozpatrzeniu protestów przyznało rację Wenezuelczykom i nie dało awansu Polakom, którzy ostatecznie zajęli 9 miejsce. Może lepiej powiedzie się naszej żeńskiej sztafecie.
I na zakończenie opolski akcent. Brązowy medalista olimpijski opolanin Bartłomiej Bonk dotarł już do domu. Bonk przyleciał wraz z kolejną grupą reprezentantów w południe do Warszawy. Witała go żona Barbara z synem. W tej chwili cała rodzina jest już na miejscu w Opolu.
Posłuchaj:
Donat Przybylski