Mecz słaby, ale zwycięski. Odra Opole wygrywa ze Skrą Częstochowa
W zaległym spotkaniu 12. kolejki Fortuna 1. ligi Odra Opole pokonała u siebie Skrę Częstochowa. Bramka na wagę wygranej padła w samej końcówce.
Pierwsza połowa nie przyniosła większych emocji. Najlepsze okazje stworzyli w 19. minucie pomocnik Skry Marcin Stromecki, którego uderzenie z rzutu wolnego było o centymetry niecelne i Krzysztof Janus. Ten skrzydłowy Odry w 38. minucie trafił z szesnastego metra w poprzeczkę.
Po zmianie stron obraz nie uległ zmianie. Goście dłużej utrzymywali się przy piłce, a Odra starała się – bardzo nieudolnie – poradzić z defensywą przyjezdnych długimi, górnymi piłkami. Gdy wydawało się, że mecz zakończy się bezbramkowym remisem, to w 89. minucie opolanie mieli rzut rożny. „Na raty” piłkę dośrodkował Rafał Niziołek, a sprytnym strzałem głową trzy punkty Odrze zapewnił kapitan Mateusz Kamiński.
- Gratulacje dla chłopaków za konsekwencję i walkę do końca - mówi Piotr Plewnia, trener Odry. - Dalej w kolejnych meczach będziemy próbowali przenieść ciężar gry wyżej. Ważne, że koncentracja w tym meczu pozostała do końca i co najważniejsze - wiara w zwycięstwo. Nie poddaliśmy się. Od 75. minuty udało się Skrę "przytrzymać" na ich połowie i to był klucz do wygranej.
Odra z 20 punktami w tabeli Fortuna 1. ligi jest ósma.
Po zmianie stron obraz nie uległ zmianie. Goście dłużej utrzymywali się przy piłce, a Odra starała się – bardzo nieudolnie – poradzić z defensywą przyjezdnych długimi, górnymi piłkami. Gdy wydawało się, że mecz zakończy się bezbramkowym remisem, to w 89. minucie opolanie mieli rzut rożny. „Na raty” piłkę dośrodkował Rafał Niziołek, a sprytnym strzałem głową trzy punkty Odrze zapewnił kapitan Mateusz Kamiński.
- Gratulacje dla chłopaków za konsekwencję i walkę do końca - mówi Piotr Plewnia, trener Odry. - Dalej w kolejnych meczach będziemy próbowali przenieść ciężar gry wyżej. Ważne, że koncentracja w tym meczu pozostała do końca i co najważniejsze - wiara w zwycięstwo. Nie poddaliśmy się. Od 75. minuty udało się Skrę "przytrzymać" na ich połowie i to był klucz do wygranej.
Odra z 20 punktami w tabeli Fortuna 1. ligi jest ósma.