- Cieszyłem się wtedy bardzo, bo przede mną nikt nie zdobył tego tyłu. Była to dla mnie ogromna radość - mówi Jerzy Szczakiel, indywidualny mistrz świata w żużlu. - Nikt nie liczył, na to że Polak zdobędzie ten tytuł. Było to wielkie zaskoczenie. Gollob zdobył jako drugi po tylu latach, a teraz Zmarzlik. Jest na trzech mistrzów świata w Polsce.

- Jesteśmy dumni, że mamy taką osobę na Opolszczyźnie. Dla mnie to wielki zaszczyt być tutaj dzisiaj - mówi Mariusz Gerard, kibic Kolejarz Opole. - Jest praktycznie na każdym meczu. Zawsze z nami rozmawia. Jest cały czas w naszych sercach i pamięci.

Wśród gości zaproszonych był między innymi Piotr Szymański, który jest przewodniczącym głównej komisji sportu żużlowego.

- Nie wypadało mi nie przyjechać tutaj. Musimy zawsze pamiętać i uczcić, każde święto związane z mistrzem świata. Było to wielkie wydarzenie i potem długo czekaliśmy na kolejnego. W związku z tym trzeba cenić to, że Jerzy Szczakiel były tym pierwszym.

Jubileusz żużlowca został zorganizowany przez prezydenta Opola i Towarzystwo Sportowe Kolejarz Opole.