Piłka nożna, to już laboratorium. O nowych rozwiązaniach rozmawiano na Politechnice Opolskiej
Pełny monitoring treningów, statystyki i wykresy dotyczące właściwie każdego elementu, do tego umiejętność pokonania barier adaptacyjnych i wyławianie talentów. Tak wygląda dziś piłka nożna od podszewki. Bez tych czynników żaden, nawet najładniej grający zespół, nie jest w stanie odnieść sukcesu.
- Do tej pory nie uwzględnialiśmy bardzo wielu czynników, które mają wpływ na identyfikację talentów - mówi Krzysztof Kromke, specjalista od piłkarskiej analizy. - To co do tej pory osiągnięto w zakresie motorycznym, to również należy uwzględnić cechy osobowościowe, pedagogiczne. Społeczeństwo zmienia się, rozwija i coraz częściej będziemy z tym konfrontowani. To nie jest kwestia samej techniki, ale przede wszystkim globalizacji.
- W tym momencie nie wyobrażam sobie, żeby zespół nawet czwartej klasy rozgrywkowej w Niemczech, nie dysponował swoim systemem monitoringu - zaznacza Edward Kowalczuk, który od ponad 30 lat pracuje w Hanowerze 96. - My mamy trzy systemy monitorujące. Dwa dla pierwszego zespołu, a jeden dla zespołów młodzieżowych. Dają nam one dane o ilości przebiegniętych kilometrów, kontaktów z piłką, czy wykonanych sprintów. Te informacje pozwalają dokonać przygotowania meczowego i do sterowania treningiem.
Jedną z głównych cech obecnego footbolu jest skauting. Czołowe kluby w Europie świetnie orientują się na przykład na rynku afrykańskim, czy południowoamerykańskim.
- U nas jest nieco inaczej - mówi Sabrina Zinng ze szwajcarskiego FC Basel. - U nas przede wszystkim szukamy talentów w naszym regionie. Dopiero gdy mamy inne oczekiwania, szukamy zawodników o konkretnym profilu, którego nie znaleźliśmy w regionie, to wówczas rozszerzamy nasze działania na całą Szwajcarię.
Największą akademią młodych piłkarzy w regionie dysponuje Odra Opole. Tu trenuje około 120 piłkarzy w wieku od 13. do 19. lat.
- Mamy wyselekcjonowane grupy, które pracują według wypracowanego modelu - informuje Dariusz Kaniuka, dyrektor akademii Odry. - To nie na już, ale za pięć lat przyniesie określone efekty. Na takie systemy jak "Catapult" z pełnym monitoringiem nas nie stać, ale robimy podstawowe badania.
Konferencja o nowoczesnych trendach piłkarskich została zorganizowana na Politechnice Opolskiej po raz 9.