Dominacja podopiecznych Nikoli Grbicia była widoczna szczególnie w pierwszej partii, którą ZAKSA pewnie wygrała do 17. W drugim secie ekipa z Warszawy goniła wynik i mimo kilku piłek setowych dla kędzierzynian zdołała doprowadzić do gry na przewagi. Lepiej nerwowo wytrzymali ją siatkarze ZAKSY, którzy wygrali 34:32.

Dominacja mistrzów Polski zakończyła się w secie trzecim. Dzięki dobrej grze i błędom rywali Projekt Warszawa wygrał 25:19. ZAKSA jednak w czwartej partii pokazała, kto jest obecnie w lepszej dyspozycji i mimo nerwowej końcówki zwyciężyła 25:23, a w całym spotkaniu 3:1.

MVP spotkania został Łukasz Kaczmarek. - Dla mnie to był pierwszy udział w Superpucharze i od razu okazał się zwycięski, z czego się bardzo cieszę. Myślę, że to zwycięstwo to dla nas bardzo fajny start. Będzie nas motywowało do jeszcze cięższej pracy, bo sezon jest bardzo długi. Odbyliśmy wspólnie tylko dwa treningi i od razu zagraliśmy na tyle wystarczająco, żeby wygrać Superpuchar. Teraz jeden, dwa dni odpoczynku i zaczynamy przygotowania, bo grania w tym sezonie jest bardzo dużo - mówi najlepszy gracz meczu.

To pierwszy Superpuchar Polski zdobyty przez ZAKSĘ w 25-letniej historii klubu. Nowy sezon PlusLigi mistrz Polski zainauguruje 30 października domowym meczem z MKS-em Będzin.