- Po raz pierwszy zorganizowaliśmy taką imprezę - mówi Robert Klimek z Samorządowego Ośrodka Kultury w Komprachcicach. – W czasie pikniku m.in. festiwal w klimatach bluesa i rocka, występ zespołu Bayer Full, festiwal latawców, warsztaty modelarskie, pokazy freestyle football, kabaret oraz oczywiście zabawa, biesiada, do białego rana.

Kilkanaście rodzinnych drużyn wzięło udział w festiwalu, podczas którego w niebo wzniosły się kolorowe latawce. Wśród uczestników był Wiktor Pikus z dziadkiem Andrzejem Szyłką.

- Są trzy indywidualne i jeden grupowy, jedna skrzynka i trzy płaskie. Skrzynka to jest latawiec, który ma więcej niż jedną powierzchnię nośną. Ten ma osiem, a właściwie szesnaście powierzchni nośnych. Razem z wnukami robiliśmy te latawce. Miesiąc nam to zajęło – mówi Andrzej Szyłka.

- Przywiązywałem listewki, malowałem – wylicza Wiktor Pikus.

Kto decydował o tym, co będzie wymalowane na latawcach?

- Różnie to było. W przypadku szachownicy to było życzenie wnuka, ten z orłem w zeszłym roku został skonstruowany a kwiatki to już mój pomysł – dopowiada Andrzej Szyłka.

Piknik Lotniczy odbył się na terenie Aeroklubu Opolskiego na lotnisku w Polskiej Nowej Wsi. Impreza została dofinansowania z Europejskiego Funduszu Rozwoju Obszarów Wiejskich.