Orlik zagra w Nowym Targu z Podhalem
Hokeiści Orlika Opole nie poddają się i mimo dramatycznej sytuacji finansowej dalej będą grać w lidze. Po porażkach z GKS-em w Jastrzębiu i Cracovią w Opolu, teraz czas na wyjazd do Nowego Targu i pojedynek z trzecim w tabeli Podhalem.
- My chcemy jako zawodnicy grać - mówi Bartłomiej Bychawski, obrońca Orlika. - Czy będą pieniądze na to, żebyśmy grali? Zobaczymy. Każdy mecz wiąże się z tym, że trzeba zapłacić sędziom, opłacić rachunki i to tylko decyduje o tym, czy my wyjdziemy na lód, czy nie. Jako zawodnicy nie pobieramy żadnych wypłat, bo po prostu nie ma z czego. Mamy nadzieję, że kiedyś te pieniądze do nas przyjdą.
Mecz w Nowym Targu rozpocznie się o godzinie 18.
Mecz w Nowym Targu rozpocznie się o godzinie 18.