- Podawane są fakty, że Adam Malcher był w Kielcach, przeprowadził rozmowę i coś podpisał. Trudno byłoby mu dostać się do Kielc, ponieważ zaraz po turnieju w Opolu następnego dnia wylatywał do Hiszpanii. Nie było takiej możliwości, a redaktor źle sprawdził swoje informacje - mówi Wróbel.

- Adam Malcher i Antoni Łangowski są i póki co będą zawodnikami Gwardii Opole - dodaje Wróbel.

- Nie wiemy nic o tym, żeby mieli iść gdzieś indziej. Prowadzimy z nimi rozmowy na temat przyszłego sezonu i kolejnych. Prowadzimy rozmowy z innymi zawodnikami. Będziemy wkrótce mogli powiedzieć coś więcej naszym kibicom. Apelujemy, aby nie zwracać uwagi na różne spekulacje medialne, bo często mijają się one z prawdą - mówi Tomasz Wróbel.

Zarówno Adamowi Malcherowi jak i Antoniemu Łangowskiemu kontrakty z Gwardią kończą się za pół roku.