- Obserwowaliśmy tę trójkę już wcześniej. Na pewno będzie to wartość dodana, bo to są modzi zawodnicy, przed którymi jest jeszcze dużo grania. Jesteśmy jak gdyby na etapach rozmów, pracujemy nad jednym silnym nazwiskiem futsalowym, znanym raczej na Śląsku - mówi Grzegorz Lachowicz, prezes Berlandu.

Liga startuje w ten weekend (22-23.09), ale zespół z Komprachcic swój pierwszy mecz musiał przełożyć. Jak zaznacza Grzegorz Lachowicz, piłkarze są przygotowani do gry w lidze, ale ten tydzień pozwoli popracować jeszcze nad słabymi stronami.

- Pozostało nam dopracowanie stałych fragmentów gry, obrona i atak w przewadze, to są takie nasze bolączki. Chcemy nauczyć się grać dobrze tym zespołem, który mamy. Nie stawiamy sobie jakichś ambitnych planów, bo wiem, że to nie jest dobre. Najważniejsze dla mnie w tym sezonie to grać ładnie dla kibica i żebyśmy w szatni mieli jeden komityw.

Swój pierwszy ligowy mecz podopieczni trenera Dariusza Lubczyńskiego zagrają na wyjeździe z KS-em Polkowice.