Obiekt przy Wschodniej, choć przez wielu sympatyków czarnego sportu uznawany za jeden z najbardziej urokliwych, to od wielu lat jest zaniedbany i wymaga niezbędnych prac.

- Choćby po to, żeby nie było problemów z licencją - mówi Grzegorz Sawicki, prezes OK Kolejarza Opole. - Chcielibyśmy ten stadion przygotowywać i mamy zgodę prezydenta Opola na to, że taki plan funkcjonalno-użytkowy wspólnie z MOSiR-em przygotujemy. Stadion wydaje mi się, że w najbliższym czasie w taki sposób będzie przygotowany, że kibice będą mogli naprawdę w komfortowych warunkach oglądać mecze.

Jeszcze w tym roku ma zostać wymienione ogrodzenie zewnętrzne stadionu, które najprawdopodobniej zostanie wykonane z ekranów akustycznych. W planach modernizacji ma również pojawić się oświetlenie toru, a także dodatkowe siedziska.

- Te chcemy przenieść z Toropolu - mówi Przemysław Zych, wiceprezydent Opola. - Była opcja, żeby wymienić siedzonka w Toropolu. Jeśli to się uda, to hala lodowa nabierze jeszcze kolorytu i na pewno możemy wiele z tych siedzisk wykorzystać na stadionie żużlowym. Oczywiście w ślad za tym idą kolejne prace, żeby te siedziska się tam znalazły. Ich nie można zamontować bezpośrednio do ziemi, więc trzeba będzie stworzyć specjalne betonowe ławy.

Projekt modernizacji stadionu ma być gotowy w tym roku. Wówczas będzie znany zakres i koszt prac, a czy inwestycja dojdzie do skutku, o tym zadecydują opolscy radni. Jeżeli remont zostanie przez nich zaakceptowany, to prace mają ruszyć wiosną przyszłego roku.