- Zależało nam na tym, żeby stworzyć mieszankę młodości i doświadczenia - mówi Karol Wójcik, prezes Odry. - Zaczęliśmy od czterech transferów zawodników poniżej 20. roku życia.Wiemy jednak, że samą młodzieżą tej ligi się nie wygra, dlatego chcieliśmy dołożyć kliku zawodników doświadczonych, z przeszłością ekstraklasową i z awansami w swoim CV, bo to dla nas jest bardzo istotne.

Opolski zespół pomiędzy rozgrywkami przeszedł prawdziwą kadrową rewolucję. Po ubiegłym sezonie z Oleskiej odeszło jedenastu graczy. Choć w Odrze są zadowoleni z uzupełnień zespołu, to nie wykluczają kolejnych kontraktów.

- Dokonaliśmy wzmocnień na każdej pozycji, ale nie zamykamy się na nowe twarze - przekonuje Wójcik. - Budżet już w jakiś sposób jest blisko zużycia się, aczkolwiek nie jest jeszcze wyczerpany. Nie oznacza, że my na siłę kogoś szukamy i potrzebujemy. Bardziej w tym momencie chcemy iść w kierunku zawodników perspektywicznych. Jeśli takowe nazwiska się pojawią za rozsądne pieniądze, to będziemy się starali ich zakontraktować.

Odra nowy sezon rozpocznie w sobotę (21.07). Przed własną publicznością zagra z GKS-em Tychy.