Tegoroczny turniej nawiązywał do 55. Krajowego Festiwalu Polskiej Piosenki, ponieważ tancerze rywalizowali w rytm specjalnie zaaranżowanych polskich przebojów. Impreza ma na celu promocję tańca jako dziedziny artystycznej, ale ważna jest także popularyzacja Opolszczyzny i festiwalowych przebojów.

Klaudia Gałek i Michał Gałek, małżeństwo z warszawskiego klubu tanecznego Duet, ocenia poziom imprezy w Opolu wysoko, choć uczestniczy w wielu turniejach.

- Mamy takie imprezy kilka razy w miesiącu, natomiast festiwal w Opolu jest troszkę inny, bo gra polska muzyka. To dla nas specyfika i wyjątkowość – nie ma drugiego takiego turnieju w Polsce - zauważa Klaudia.

- W Opolu jesteśmy chyba szósty raz. To dla nas zakończenie sezonu przed wakacjami. Poza tym fajnie tańczy się do polskich przebojów przerobionych na kubańską nutę. Przyjeżdżamy tutaj co roku - mówi Michał.

Z kolei Joanna Fedko i Adam Fedko dodają, że każda para ma chwile sporów i kłótni, ale ważne, aby wspierać się na zawodach i dochodzić do kompromisów.

- Na parkiecie podczas turnieju raczej dogadujemy się, bo jesteśmy w jednym zespole, który musi wspierać się i walczyć o najwyższe cele. Na treningu bywa natomiast różnie – ocenia Adam.

- Tarcia zdarzają się przede wszystkim na treningach, bo każde z nas wie, co chce zatańczyć i w jaki sposób coś zaprezentować. Kłótnie wynikają natomiast z różnicy poglądów – tłumaczy Joanna.

Dodajmy, że Radio Opole było patronem medialnym tanecznego Grand Prix Polski w Tańcu Towarzyskim.