Przed meczami ćwierćfinałowymi z Górnikiem Zabrze, Gwardia Opole była skazywana na pożarcie. Nawet po wygranym pierwszym meczu w Opolu, bukmacherzy byli przekonani o tym, że w rewanżu Górnik będzie lepszy i awansuje do półfinału. Tak się nie stało i pierwszy raz o 1964 roku Gwardia powalczy o medale mistrzostw Polski.

Wtorkowego rywala Gwardii specjalnie nie trzeba przedstawiać. SPR Wisła Płock to 7-krotny mistrz Polski, ale od ostatnich 6 lat jest etatowym wicemistrzem kraju. Łącznie gracze z Płocka zagarnęli w swojej historii 16 razy srebrny medal.

Wbrew pozorom obie drużyny wiele łączy. Mateusz Morawski spotka się na boisku z bratem Adamem - bramkarzem Wisły i reprezentacji Polski. Trener Rafał Kuptel - jeszcze jako zawodnik - z ekipą z Płocka osiągał największe sukcesy. Drugi trener Michał Skórski pochodzi z Płocka, grał w Wiśle i był szkoleniowcem grup młodzieżowych. Ponadto wychowankami Wisły są skrzydłowy Michał Lemaniak i rozgrywający Kamil Mokrzki.

Niestety porównanie ostatnich wyników obu drużyn nie jest dla Gwardii zbyt korzystne. W ostatnich 8 meczach Gwardziści nawet nie byli blisko zwycięstwa czy remisu. Najwyższy czas to zmienić.

Początek pierwszego półfinałowego spotkania KPR Gwardia Opole - SPR Wisła Płock o godzinie 20:15 w opolskim "Okrąglaku"