MKS Kluczbork przegrał na boisku ostatniego zespołu II ligi
Mocno skomplikowała się sytuacja, walczącego o utrzymanie w II lidze, MKS-u Kluczbork. Biało-niebiescy przegrali z ostatnią w stawce Gwardią Koszalin 3:4.
Po 24. minutach spotkania w Koszalinie było 1:1. Najpierw w 22. minucie dla gospodarzy trafił Robert Ziętarski, a w 24. dla MKS-u Bartosz Brodziński. Losy spotkania rozstrzygnęły się właściwie do 28. minuty. 180 sekund wystarczyło gospodarzom, żeby strzelić trzy bramki i objąć prowadzenie 4:1. MKS gonił wynik. W 67. minucie po golu Huberta Antkowiaka gospodarze prowadzili już tylko jednym trafieniem, ale Kluczbork nie potrafił do końca odwrócić losów spotkania i przegrał w Koszalinie 3:4.
MKS jest na 16. - zagrożonym spadkiem - miejscu.
MKS jest na 16. - zagrożonym spadkiem - miejscu.