Trudne zadanie przed Gwardią, ale warto powalczyć. W sobotę rewanż półfinału PP z Azotami Puławy
KPR Gwardia Opole stanie przed bardzo trudnym zadaniem, ale cuda się zdarzają. W rewanżowym spotkaniu półfinału Pucharu Polski szczypiorniści z Opola zmierzą się u siebie z Azotami Puławy. W pierwszym meczu nasi gracze przegrali 28:31. W rewanżu będą musieli odrobić 3-bramkową stratę, jeżeli chcą awansować do finału. Patrząc na przebieg pierwszego spotkania, jest to wykonalne.
- Na pewno z przebiegu pierwszego meczu można być zadowolonym, bo go dobrze rozegraliśmy. Mogło to się zakończyć dla nas troszeczkę lepszym wynikiem. Mieliśmy ku temu kilka okazji. Jeżeli patrzymy na mecz rewanżowy, to można powiedzieć, że to jest dobry wynik. Wiemy jednak, z jakim zespołem się zmierzymy. Na dzisiaj, Azoty są zdecydowanie lepsze od nas. Tak mi się wydaję. Bardzo mocną stroną Azotów jest to, że mają długą ławkę rezerwowych. Tego się troszeczkę obawiam, a my musimy wejść na swoje wyżyny - dodaje Kuptel.
Początek spotkania w Okrąglaku jutro (21.04) o godzinie 19:00. Na zwycięzcę tego dwumeczu w finale czeka już PGE Vive Kielce.