Piechniczek w latach 1975-1979 trenował Odrę Opole, w 1977 roku jego podopieczni zdobyli Puchar Ligi. Opolscy radni nie mieli wątpliwości co do uhonorowania trenera.

- Strasznie się cieszę, to dla mnie ogromna satysfakcja - mówi Radiu Opole Antoni Piechniczek.

- Oczywiście, że przyjadę i to z największą satysfakcją i już cieszę się na spotkanie z wieloma ludźmi i zastanawiam się jakie panegiryki powiedzieć pod adresem Odry i Opola, za to, że dostałem kiedyś taka szansę, aby w niej (Odrze przyp. red) pracować, promować miasto i aby uhonorować to wszystko odebraniem tej nagrody - mówi Piechniczek.

- Uważam, że zasługuje na ten tytuł, już dawno powinien go otrzymać - mówi Tomasz Wróbel z klubu prezydenta Arkadiusza Wiśniewskiego.

- Myślę, że to będzie zaszczyt dla nas - mówi Sławomir Batko z klubu Prawa i Sprawiedliwości.

- W pełni popieramy tę inicjatywę, jesteśmy za - mówi Marcin Gambiec z klubu Mniejszość Niemiecka - Dla Samorządu.

- Oczywiście, myślę, że to dobra inicjatywa - mówi Justyna Soppa z klubu radnych Razem dla Opola.

- To ambasador Opola w kraju i na świecie i pełni na ten tytuł zasługuje, chcielibyśmy szybko zorganizować uroczystość – mówi Tomasz Garbowski z Opolskiego Związku Piłki Nożnej.

- Marzy mi się dzień 3 maja, bo wtedy Antoni Piechniczek ma urodziny, jest święto państwowe i jesteśmy na to przygotowani jako Związek Piłki Nożnej i chcielibyśmy na miesiąc przed mistrzostwami świata mieć taką piękną uroczystość - mówi Garbowski.