Mimo, że Polonia jeszcze w zeszłym sezonie jeździła na zapleczu Ekstraligi, to wśród fachowców, zespół znad Brdy uznawany jest jako jeden z najsłabszych w 2. Lidze Żużlowej.

- Chcemy pójść za ciosem - przekonuje Oskar Polis, jeden z najskuteczniejszych opolskich zawodników w Poznaniu. - Ale jest to sport i różnie może się stać. Ja tylko mogę powiedzieć tyle ze swojej strony, że czujemy się dobrze i myślę, że ten mecz też będzie wygrany. Tor w Opolu nie należy do łatwych, ale jest bardzo fajny do ścigania. Osobiście zbyt dużo tutaj nie jeździłem, ale jeżeli chodzi o ściganie, to czuję się na tym torze bardzo dobrze.

W porównaniu z pierwszym meczem w składzie Kolejarza zajdzie jedna zmiana. Niemca Kevina Woelberta zmieni Anglik Richard Lawson, dla którego będzie to debiut w opolskich barwach.

- To zmiana wymuszona, ponieważ Kevin startuje w lidze niemieckiej - tłumaczy Piotr Żyto, trener Kolejarza. - Nie mieliśmy wyboru, bo Adrian Gomólski jest kontuzjowany, Kevin nie może pojechać, więc chcemy sprawdzić Lawsona. Akurat na Bydgoszcz, ale ja wcale bym nie mówił, że to jest słaby zespół, bo nikogo nie można lekceważyć. My się przygotowujemy jak najlepiej. Przygotowujemy się do meczu według naszego cyklu treningowego.

Niedzielny mecz Kolejarza z Polonią rozpocznie się o godzinie 15:30. Organizatorzy spodziewają się dużej frekwencji, dlatego kasy przy stadionie będą otwarte od godziny 13.