Podopieczne Andrzeja Matyszoka maja na koncie tylko jedną wygraną w rozegranych 14 spotkaniach, ale już dzisiaj gościć będą we własnej hali przy ulicy Jana Kilińskiego SPR JKS Jarosław. Przyjezdne wygrały w obecnym sezonie sześć spotkań, a w pierwszej rundzie, na własnym parkiecie pokonały Otmęt 29:22.

Dla Otmętu Krapkowice będzie to ostatni mecz w obecnym sezonie, który zawodniczki zagrają we własnej hali. Ostatnie trzy mecze ligowe Otmętu to wyjazdy. Rywalizacja pomiędzy krapkowiczankami a zespołem SPR Jarosław od godziny 18 w hali oraz w sportowym magazynie „Cały Nasz Sport”.