- Tutaj chcemy podkreślić środowisko naszych dziadków - mówi Leszek Krzyżanowski, instruktor ZHR w Kluczborku. - Którzy służyli w 27. Dywizji Wołyńskiej. Przeszli aż z Wołynia, bronić między innymi powstańczej Warszawy. Naszych dziadków, którzy między innymi na Wołyniu, na Podolu bronili ludności polskiej w 1943, 1944 roku.

Kluczbork był jednym z pierwszych ośrodków na Opolszczyźnie, gdzie zorganizowano bieg "Tropem wilczym".

- Te początki nie były łatwe, ale zaangażowało się wiele osób - mówi Anna Litner-Zarucka, instruktorka ZHR w Kluczborku. - Potrzeba wielu ludzi, czasami trochę pieniędzy. Chociażby na nagrody dla tych najmłodszych dzieciaczków. Ale zawsze znajdą się i tak dzieje się od czterech lat, sponsorzy, którzy nas wspierają. Czasami są to bardzo małe kwoty, czasami to nagrody rzeczowe. Jest to coś pięknego. Tego dnia pomimo mrozu, niesprzyjających często warunków potrafimy stanąć, przebrać się i pełnić tę służbę z innymi ludźmi.

Baza wydarzenia będzie się znajdowała na terenie kampusu sportowo-rekreacyjnego Stobrawa. Start biegu na 1963 metrów o godzinie 12. Dystans 5 kilometrów ruszy o 13, a 10 kilometrów pół godziny późnej.

Współorganizatorem biegu jest kluczborski MOSiR.