ZAKSA Kędzierzyn-Koźle pokonała wicemistrzów Belgii
Trzecie zwycięstwo w obecnych rozgrywkach Ligi Mistrzów odnieśli siatkarze Mistrza Polski, pokonując w Kędzierzynie-Koźlu wicemistrzów Belgii bez straty seta.
Już po czterech minutach gry siatkarze ZAKSY Kędzierzyn-Koźle prowadzili 7:2 i mimo czasów na żądanie branych przez trenera gości, Joela Banksa, nasza drużyna ani na chwilę nie oddała prowadzenia, wygrywając pierwszą partię 25:22. W drugim secie goście pierwszy raz objęli prowadzenie przy stanie 4:3, ale po kilku kolejnych akcjach wszystko wróciło do normy, czyli do prowadzenia kędzierzynian. Sprytne ataki Sama Deroo oraz dobre rozegranie Benjamina Toniuttiego pozwoliły naszej drużynie wygrać drugiego seta 25:20.
Trzeci set był kontynuacją przewagi mistrzów Polski, bowiem goście mimo starań oraz zmian w składzie niewiele mogli zdziałać. Ostatecznie ZAKSA wygrała trzeciego seta 25:18 a całe spotkanie 3:0.
Spotkanie ocenił środkowy bloku w naszym zespole Łukasz Wiśniewski.
-Nasz przeciwnik to bardzo niewygodna drużyna. - mówi Łukasz Wiśniewski. - Zresztą Belgowie co roku grają dobrze w obronie, co pokazali dzisiaj wielokrotnie. Solidnie zagrywali i mimo wyniku 3:0 nie był to łatwy mecz.
Kędzierzynianie wygrali już trzeci mecz w obecnej edycji Ligi Mistrzów i z ośmioma punktami prowadzą w grupie E.
Trzeci set był kontynuacją przewagi mistrzów Polski, bowiem goście mimo starań oraz zmian w składzie niewiele mogli zdziałać. Ostatecznie ZAKSA wygrała trzeciego seta 25:18 a całe spotkanie 3:0.
Spotkanie ocenił środkowy bloku w naszym zespole Łukasz Wiśniewski.
-Nasz przeciwnik to bardzo niewygodna drużyna. - mówi Łukasz Wiśniewski. - Zresztą Belgowie co roku grają dobrze w obronie, co pokazali dzisiaj wielokrotnie. Solidnie zagrywali i mimo wyniku 3:0 nie był to łatwy mecz.
Kędzierzynianie wygrali już trzeci mecz w obecnej edycji Ligi Mistrzów i z ośmioma punktami prowadzą w grupie E.