Niespodzianka była blisko. Orlik Opole przegrywa w Tychach z GKS-em
Blisko sprawienia niemałej niespodzianki byli w pierwszym tegorocznym meczu hokeiści Orlika Opole. Nasz zespół musiał uznać jednak wyższość lidera Polskiej Hokej Ligi - GKS-u Tychy.
Mimo porażki opolanom należą się bez wątpienia słowa uznania. GKS to zdecydowanie najlepszy zespół na polskich lodowiskach w sezonie 2017/2018. Niewiele brakowało a Orlik z Tychów wywiózłby minimum punkt.
Pierwsza tercja wygrana przez gospodarzy 1:0. Bramkę w 19. minucie zdobył Adam Bagiński. Wyrównał pod sam koniec drugiej odsłony Karol Kisielewski. Miejscowych uratował Bagiński, który po raz drugi trafił do bramki Orlika. To była 4. minuta trzeciej tercji. Opolanom nie udało się wyrównać. GKS - Orlik 2:1.
Po 28. kolejkach Orlik ma na swoim koncie 30 punktów i zajmuje ósme miejsce w tabeli PHL.
Pierwsza tercja wygrana przez gospodarzy 1:0. Bramkę w 19. minucie zdobył Adam Bagiński. Wyrównał pod sam koniec drugiej odsłony Karol Kisielewski. Miejscowych uratował Bagiński, który po raz drugi trafił do bramki Orlika. To była 4. minuta trzeciej tercji. Opolanom nie udało się wyrównać. GKS - Orlik 2:1.
Po 28. kolejkach Orlik ma na swoim koncie 30 punktów i zajmuje ósme miejsce w tabeli PHL.