ZAKSA pokonała MKS Będzin 3:1 w PlusLidze siatkarzy
ZAKSA Kędzierzyn - Koźle w meczu 10. kolejki PlusLigi zgodnie z planem pokonała MKS Będzin 3:1 (25:13, 22:25, 25:13, 25:21) i umocniła się na pozycji lidera rozgrywek.
W pierwszym secie trójkolorowi całkowicie zdominowali rywali. Gospodarze bardzo szybko przejęli inicjatywę, wypracowali bezpieczną przewagę i bez problemów wygrali wysoko 25:13. W drugi set lepiej weszli goście, którzy długimi fragmentami prowadzili, dwoma, trzema punktami. W końcówce kędzierzynianie zdołali wyrównać na 22:22, ale ostatnie słowo należało do przyjezdnych, którzy w nerwowej końcówce wygrali 25:22. W kolejnej odsłonie podrażnieni przegranym setem gospodarze nie pozwolili na zbyt wiele swoim rywalom. ZAKSA dominowała w każdym elemencie siatkarskiego rzemiosła i wygrała bardzo pewnie 25:13. W kolejnej partii rozpędzeni gospodarze nadal nadawali ton wydarzeniom na parkiecie i wygrali 25:21, a całe spotkanie 3:1.
- Z takimi przeciwnikami warto szanować zagrywkę. Wtedy dużo łatwiej jest budować sobie przewagę i kończyć kontry, które się tworzą w każdych kolejnych akcjach. W drugim secie zaczęliśmy robić serie, ale te negatywne, zepsutych zagrywek. Gra się zrobiła punkt za punkt, a nawet z przewagą Będzina i oni to wykorzystali - mówił po spotkaniu Paweł Zatorski, libero ZAKSY.
MVP spotkania został wybrany Kamil Semeniuk.
- Z takimi przeciwnikami warto szanować zagrywkę. Wtedy dużo łatwiej jest budować sobie przewagę i kończyć kontry, które się tworzą w każdych kolejnych akcjach. W drugim secie zaczęliśmy robić serie, ale te negatywne, zepsutych zagrywek. Gra się zrobiła punkt za punkt, a nawet z przewagą Będzina i oni to wykorzystali - mówił po spotkaniu Paweł Zatorski, libero ZAKSY.
MVP spotkania został wybrany Kamil Semeniuk.