Błoto, powalone drzewa i kałuże. Po raz czwarty wystartował bieg przełajowy w Chrząszczycach
Przez lasy, pola i łąki prowadziła tegoroczna trasa biegu przełajowego "Wzgórzowa 13" w Chrząszczycach. Biegacze mogli się zmierzyć w dwóch kategoriach: sztafecie 3x4 kilometry lub biegu indywidualnym na 13 kilometrów.
- Pogoda zapewniła nam błoto, powalone drzewa i kałuże, więc trasa nie należy do najłatwiejszych, ale chętnych nie brakowało, bo zapisało się aż 300 osób - mówi Anna Gogolok, organizator biegu. - Wszystkie maratony, biegi uliczne odbywają się w granicach miast, a nasz bieg to jest miła odmiana, bo powinno się po takich terenach biegać, inaczej to wpływa na kości i stawy.
Uczestnicy podkreślali, że przygotowania do biegu crossowego znacznie różnią się od przygotowań do biegu ulicznego.
- Od dwóch miesięcy staraliśmy się wszyscy przygotowywać, robiąc co drugi dzień po 5 kilometrów też po lasach i z podbiegami – mówi pani Emilia. – 2 tygodnie temu byliśmy w Karpaczu i wbiegaliśmy na Śnieżkę, to duża zaprawa – dodaje członkini Kluczborskiej Grupy Biegowej. – Głównie wykonywałem ćwiczenia mięśni np. przysiady – zaznacza pan Paweł.
Bieg został zorganizowany już po raz 4. Radio Opole objęło go patronatem medialnym.
Uczestnicy podkreślali, że przygotowania do biegu crossowego znacznie różnią się od przygotowań do biegu ulicznego.
- Od dwóch miesięcy staraliśmy się wszyscy przygotowywać, robiąc co drugi dzień po 5 kilometrów też po lasach i z podbiegami – mówi pani Emilia. – 2 tygodnie temu byliśmy w Karpaczu i wbiegaliśmy na Śnieżkę, to duża zaprawa – dodaje członkini Kluczborskiej Grupy Biegowej. – Głównie wykonywałem ćwiczenia mięśni np. przysiady – zaznacza pan Paweł.
Bieg został zorganizowany już po raz 4. Radio Opole objęło go patronatem medialnym.