Orlik Opole walczył, ale na inaugurację sezonu przegrał
Emocji nie brakowało w Toropolu na inauguracji Polskiej Hokej Ligi. Orlik Opole mocno postawił się GKS-owi Katowice, jednak zwycięsko wyszli z tego pojedynku goście.
Pierwsza kwarta dla opolan i prowadzenie 1:0 po golu Karola Kisielewskiego. Po drugiej tercji był już jednak remis 1:1. Gdy w 52. minucie GKS strzelił bramkę na 3:1 wydawało się, że zapisze na swoim koncie komplet punktów. Orlik jednak rzucił się do odrabiania strat. W 55. minucie bramkę kontaktową zdobył Kisielewski, a na minutę i 20 sekund przed końcem wyrównał Milan Baranyk. Po czasie regulaminowym było 3:3.
W serii rzutów karnych długo nikt nie potrafił pokonać bramkarza przeciwnika. Udało się to dopiero w piątej serii Andrejowi Themarowi z GKS-u i to trafienie dało przyjezdnym wygraną.
Zwycięstwa w pierwszej kolejce zapisały na swoim koncie także GKS Tychy, Podhale Nowy Targ, Polonia Bytom i GKS Jastrzębie. Pauzowała Comarch Cracovia.
W następnej kolejce w środę (13.09) Orlik zmierzy się w Gdańsku z Automatyką.
W serii rzutów karnych długo nikt nie potrafił pokonać bramkarza przeciwnika. Udało się to dopiero w piątej serii Andrejowi Themarowi z GKS-u i to trafienie dało przyjezdnym wygraną.
Zwycięstwa w pierwszej kolejce zapisały na swoim koncie także GKS Tychy, Podhale Nowy Targ, Polonia Bytom i GKS Jastrzębie. Pauzowała Comarch Cracovia.
W następnej kolejce w środę (13.09) Orlik zmierzy się w Gdańsku z Automatyką.