Spotkanie było bliźniaczo podobne do pozostałych meczów podopiecznych Rafała Kuptela w tym sezonie. Dobry start, później coś się zacina i rozpoczyna się budowanie przewagi od nowa. W 11. minucie dobrze dysponowany Przemysław Zadura wyprowadził gwardzistów na prowadzenie 7:5. Nieznaczne prowadzenie nasi gracze utrzymali do końca pierwszej połowy, którą wygrali 10:7.

W drugą połowę świetnie weszli goście z Lubina, którzy wyrównali do stanu 16:16. Gwardziści wyszli na dwubramkowe prowadzenie, które utrzymali do 48. minuty. Wtedy rywal znowu nas dogonił do stanu 25:25. Malcher postanowił zamurować bramkę, swoje trafienia dołożyli Lemaniak, Siwak czy Łagnowski i Gwardia wygrała 34:29, zapewniając sobie 3. miejsce w grupie pomarańczowej.

To oznacza, że w ćwierćfinale opolanie zagrają z MMTSem Kwidzyn, który był drugi w grupie granatowej. Ale wcześniej gwardziści zagrają jeszcze mecz Pucharu Polski z obrońcą tego tytułu Vive Tauronem Kielce.