Rajdy: Halicki i Kozłowski w Barbórce Warszawskiej
Fiat Abarth 500 Roberta Halickiego fot. Tomek Cichoń
Ford Sierra Marcina Kozłowskiego
Dwie opolskie załogi wystartują w 54. rajdzie Barbórki Warszawskiej. Impreza rusza w sobotę (10.12). Wystartuje w niej 130 samochodów, w tym mistrz Europy Kajetan Kajetanowicz, wicemistrz Europy Rosjanin Aleksiej Łukjaniuk, a także wielu mistrzów Polski, zarówno rajdowych jak i wyścigowych. Barbórka to podsumowanie sezonu sportów motorowych w Polsce, a kończy ją przejazd słynną ulicą Karową w centrum Warszawy.
W rajdzie Legend wystartuje Marcin Kozłowski z Namysłowa. O wygraną powalczy też opolski kierowca Robert Halicki.
- Zapadła decyzja, że jedziemy i chcemy wypaść dobrze i na pewno będziemy starali się być na jak najlepszej pozycji i zakwalifikować się na Kryterium Karowa. Patrząc na ubiegły rok, kiedy brakło nam 5 sekund (gdy nam zgasło auto na starcie) do sensacji, by wygrać Karową. Dwa lata temu mieliśmy tam jednak najlepszy czas, bo taka specyfika trasy zawsze mi pasowała - powiedział Robert Halicki.
Mamy też inne opolskie akcenty w rajdzie. Zbudowanymi w Nysie przez Pawła Dytko autami klasy Proto pojadą - citroenem C3 wicemistrz Europy - Rosjanin Aleksiej Łukjaniuk. Z kolei na gorącym fotelu pilota w Polo Proto obok Felixa zasiądzie opolski pilot rajdowy Maciej Gleixner. Na starcie pojawi się też człowiek, który na spadochronie skoczył z kosmosu, czyli Felix Baumgartner.
- Zapadła decyzja, że jedziemy i chcemy wypaść dobrze i na pewno będziemy starali się być na jak najlepszej pozycji i zakwalifikować się na Kryterium Karowa. Patrząc na ubiegły rok, kiedy brakło nam 5 sekund (gdy nam zgasło auto na starcie) do sensacji, by wygrać Karową. Dwa lata temu mieliśmy tam jednak najlepszy czas, bo taka specyfika trasy zawsze mi pasowała - powiedział Robert Halicki.
Mamy też inne opolskie akcenty w rajdzie. Zbudowanymi w Nysie przez Pawła Dytko autami klasy Proto pojadą - citroenem C3 wicemistrz Europy - Rosjanin Aleksiej Łukjaniuk. Z kolei na gorącym fotelu pilota w Polo Proto obok Felixa zasiądzie opolski pilot rajdowy Maciej Gleixner. Na starcie pojawi się też człowiek, który na spadochronie skoczył z kosmosu, czyli Felix Baumgartner.
