Olimp był o włos od wygranej ale ostatecznie zremisował
Olimp Grodków zdobył swój pierwszy punkt w I lidze piłki ręcznej. Podopieczni Michała Piecha zremisowali z KSSPR-em Końskie 27:27.
Do przerwy w tym niezwykle wyrównanym meczu także był remis 14:14. Goście objęli prowadzenie, które utrzymywali prawie przez kwadrans, kiedy to z dystansu trafił Łukasz Gradowski. Goście raz jeszcze mieli dwubramkową przewagę, ale przed przerwą wyrównał Paweł Prokop.
Kiedy w 40. minucie Olimp uciekł na 20:18 wydawało się, że jest szansa na powiększenie przewagi. Niestety kilka prostych błędów spowodowało, że goście wyrównali i od 44. minuty zaczęła się walka - bramka za bramkę. Kiedy w ostatniej minucie Olimp prowadził 27:26 po bramce Pawła Chmiela i wyprowadzał kolejną swoją akcję, błąd popełnił grający trener grodkowian Michał Piech. Źle podał piłkę, którą przechwycili rywale, a faulem taktycznym ratował sytuację Łukasz Gradowski, który otrzymał czerwoną kartkę. Goście zdobyli wyrównującą bramkę z rzutu karnego.
Olimp miał jeszcze kilkanaście sekund na rozegranie akcji, ale nie doprowadził do sytuacji rzutowej i mecz zakończył się remisem 27:27. Najwięcej bramek dla Olimpu zdobył w tym spotkaniu Bogumił Baran - 5.
Wczoraj (9.10) drugi z naszych zespołów ASPR Zawadzkie wygrała z Siódemką Legnica 31:27.
Kiedy w 40. minucie Olimp uciekł na 20:18 wydawało się, że jest szansa na powiększenie przewagi. Niestety kilka prostych błędów spowodowało, że goście wyrównali i od 44. minuty zaczęła się walka - bramka za bramkę. Kiedy w ostatniej minucie Olimp prowadził 27:26 po bramce Pawła Chmiela i wyprowadzał kolejną swoją akcję, błąd popełnił grający trener grodkowian Michał Piech. Źle podał piłkę, którą przechwycili rywale, a faulem taktycznym ratował sytuację Łukasz Gradowski, który otrzymał czerwoną kartkę. Goście zdobyli wyrównującą bramkę z rzutu karnego.
Olimp miał jeszcze kilkanaście sekund na rozegranie akcji, ale nie doprowadził do sytuacji rzutowej i mecz zakończył się remisem 27:27. Najwięcej bramek dla Olimpu zdobył w tym spotkaniu Bogumił Baran - 5.
Wczoraj (9.10) drugi z naszych zespołów ASPR Zawadzkie wygrała z Siódemką Legnica 31:27.