Futsalowe derby na remis
Podziałem punktów po remisie 4:4 zakończyło się spotkanie w I lidze futsalu pomiędzy Gredarem Brzeg a Berlandem Komprachcice.
Emocjami tego meczu można byłoby obdzielić kilka innych. Do ostatnich sekund trwała bowiem zacięta rywalizacja o przechylenie szali zwycięstwa na swoją korzyść, przez któryś z zespołów.
Goście objęli prowadzenie tuż przed przerwą po golu Mateusza Miki. Kiedy tuż po wznowieniu gry w drugiej części do siatki trafił Michał Zboch wydawało się, że przyjezdni wywiozą całą pulę. Zwłaszcza, że na 3:1 w 27 minucie trafił Andrzej Sapa.
Gospodarze jednak nie rezygnowali i w 37 minucie doprowadzili do wyrównania 3:3 po strzale Marcina Zajączkowskiego a jeszcze w tej samej minucie objęli prowadzenie 4:3 po golu Tomasza Jaworskiego.
Zespół Berlandu ostatnie dwie minuty meczu grał z przewagą jednego zawodnika co wykorzystał na siedem sekund przed końcem spotkania Michał Zboch i wyrównał na 4:4.
Po 7-miu kolejkach nasze zespoły zamykają tabelę. Berland jest 10. a Gredar 11.
Goście objęli prowadzenie tuż przed przerwą po golu Mateusza Miki. Kiedy tuż po wznowieniu gry w drugiej części do siatki trafił Michał Zboch wydawało się, że przyjezdni wywiozą całą pulę. Zwłaszcza, że na 3:1 w 27 minucie trafił Andrzej Sapa.
Gospodarze jednak nie rezygnowali i w 37 minucie doprowadzili do wyrównania 3:3 po strzale Marcina Zajączkowskiego a jeszcze w tej samej minucie objęli prowadzenie 4:3 po golu Tomasza Jaworskiego.
Zespół Berlandu ostatnie dwie minuty meczu grał z przewagą jednego zawodnika co wykorzystał na siedem sekund przed końcem spotkania Michał Zboch i wyrównał na 4:4.
Po 7-miu kolejkach nasze zespoły zamykają tabelę. Berland jest 10. a Gredar 11.