3:0 czyli koncert ZAKSY w meczu z Cuprum
Tak zwaną godzinę z prysznicem zafundowali swoim rywalom siatkarze ZAKSY Kędzierzyn Koźle.
70 minut potrzebowali podopieczni Ferdinado de Giorgiego by odprawić z kwitkiem drużynę z Lubina. W poszczególnych setach było 25:21, 25:19 i 25:16. Tylko w dwóch pierwszych dość długo trwała wyrównana walka. W trzecim szybko kędzierzynianie odebrali rywalom chęć do gry.
Po raz kolejny sprawdziły się atuty ZAKSY, czyli przyjęcie z atakiem i bardzo dobrze funkcjonujący serwis, w czym brylował wybrany na MVP meczu środkowy ZAKSY, Mateusz Bieniek.
Po raz kolejny sprawdziły się atuty ZAKSY, czyli przyjęcie z atakiem i bardzo dobrze funkcjonujący serwis, w czym brylował wybrany na MVP meczu środkowy ZAKSY, Mateusz Bieniek.