Halina Warmuzek - Cybulska z opolskiego Zespołu Szkół Specjalnych podkreśla, że konkurencja nie jest tu najważniejsza, a zawody dają możliwość uczestnikom pokazania się.

- Mogą kształtować swoje umiejętności, mogą rozwijać je, mogą uczestniczyć, współzawodniczyć razem z innymi, ale nie ma tu takiej rywalizacji, jaką się spotyka w sporcie masowym, ponieważ oni są do siebie bardzo przyjaźnie nastawieni. Oni się cieszą z sukcesów innych kolegów, koleżanek, nie koniecznie muszą sami wygrywać, ważne jest, że są - tłumaczy.

Zawodnicy mierzyli się z biegiem z przeszkodami czy ujeżdżeniem, na zwycięzców czekały zasłużone medale.

- Z kolegą jechałem w tej samej grupie i udało mi się zdobyć pierwsze miejsce. Konia musiałem pogonić, bo nie chciał iść, uparty był trochę. Ja już 12 lat jeżdżę na koniu, to dużo czasu. Przyjechałem po treningu na zawody i jest wygrana - mówi Jacek Czarnecki z Zawadzkiego.

Organizatorami imprezy były Dom Pomocy Społecznej w Czarnowąsach i Klub Sportowy Pantery. Radio Opole objęło mityng patronatem medialnym.