Tomasz Drąg zmarł nagle w sobotę podczas meczu pomiędzy zespołami z Łubnian i Krasiejowa. Był to wzór człowieka - nie tylko na boisku - mówił w swoim kazaniu kapelan sportu opolskiego ksiądz Jerzy Kostorz.

Tomasz Drąg swoją przygodę z piłką rozpoczął w Stali Osowiec skąd szybko trafił do Odry Opole a następnie MKS-u Kluczbork i Ruchu Zdzieszowice.

- Choć młodszy od nas, natychmiast wkomponował się w zespół - przyznał kolega Tomasza Drąga z zespołu Odry Opole Grzegorz Bryłka. Tomasz Drąg miał 40 lat. Spoczął na cmentarzu w swojej rodzinnej miejscowości Węgry.