Siatkarki Grzegorza Silczuka nie miały żadnych problemów z ograniem zespołu Zorzy Wodzisław 3:0. Pomne trudnego boju na parkiecie rywalek opolanki przystąpiły do tego spotkania niezwykle skoncentrowane. Punkt za punkt było do stanu 4:4 po czym kolejnych 5 "oczek" zdobyły nasze siatkarki i nieco ponad kwadrans rozbiły rywalki wygrywając 25:10.

Tylko dwa punkty więcej ugrał zespół z Wodzisławia w secie drugim. Przy stanie 16:4 trener Silczuk dał szanse gry wszystkim zawodniczkom, które wypunktowały rywalki 25:12. Mimo takiego przebiegu meczu, rywalki nie rezygnowały z walki i partii trzeciej wyszły na wysokie prowadzenie 4:0. Jednak opolanki "wyprowadziły wynik" na 8:7 i wygrały seta 25:17.

Już w najbliższą środę (17.02) nasza drużyna rozegra kolejny mecz ligowy w Kaliszu z tamtejszym MKS-em.