ZAKSA pokonała Skrę w Bełchatowie
Znakomity mecz stoczyły dwa czołowe polskie kluby siatkarskie z Bełchatowa i Kędzierzyna. ZAKSA pokonała Skrę 3:2.
Zespoły poszczególne sety wygrywały na zmianę. W pierwszej partii, supremacja ZASKY była od początku aż nadto widoczna. 3:0, 16:9 i 25:17, a kiedy w drugim secie nasi siatkarze wyszli na prowadzenie 8:4 zapowiadało się na "szybką niespodziankę". Z czasem jednak do głosu dochodzili gospodarze, którzy choć przegrywali 13:16 potrafili wygrać seta 25:21.
Niezdeprymowana ZAKSA ponownie zagrała z małą liczbą błędów w secie trzecim i zwyciężyła 25:20. Niestety kolejna partia w zadziwiający sposób przypominała tę drugą i znów Skra pewnie zwyciężyła 25:19. W tie breaku od początku "rządzili" kędzierzynianie. Kiedy wyszli na prowadzenie 10:5, mimo ambitnych prób Skry, nie dali sobie wyrwać wygranej zwyciężając 15:10 i w całym meczu 3:2.
Niezdeprymowana ZAKSA ponownie zagrała z małą liczbą błędów w secie trzecim i zwyciężyła 25:20. Niestety kolejna partia w zadziwiający sposób przypominała tę drugą i znów Skra pewnie zwyciężyła 25:19. W tie breaku od początku "rządzili" kędzierzynianie. Kiedy wyszli na prowadzenie 10:5, mimo ambitnych prób Skry, nie dali sobie wyrwać wygranej zwyciężając 15:10 i w całym meczu 3:2.