W II ligach siatkarzy Mickiewicz Kluczbork i AZS PO Opole na plus
Kolejna seria siatkarskich meczów w II lidze była udana dla ekip z Kluczborka i Opola.
Po słabszym początku znakomicie w grupie 3 radzi sobie Mickiewicz Kluczbork. Tym razem podopieczni Mariusza Łysiaka zmierzyli się z groźnym w tym sezonie choć to beniaminek, MKS-em Kalisz. Dwa pierwsze sety były bardzo wyrównane. Pierwszy wygrali goście 25:22 a w drugim po własnych błędach gospodarzy goście objęli 3 punktowe prowadzenie. Na szczęście siatkarze z Kluczborka wykazali się znakomitą skutecznością w końcówce seta, którego wygrali 25:23.
To załamało rywali, którzy w trzeciej i czwartej partii stanowili tło dla naszego zespołu, który wygrał 25:13 i 25:18 i cały mecz 3:1 i awansował na 5 miejsce w tabeli tej grupy.
Niestety w grupie 5 wciąż trzy ostatnie miejsca okupują zespoły z Opolszczyzny. W derbach regionu nie było spodziewanych emocji. AZS PO Opole pewnie pokonał UKS Strzelce Opolskie 3:0 w setach 25:13, 25:17 i 25:16. Natomiast Juvenia Głuchołazy przegrała w Radlinie z tamtejszym KOKS-em 0:3.
To załamało rywali, którzy w trzeciej i czwartej partii stanowili tło dla naszego zespołu, który wygrał 25:13 i 25:18 i cały mecz 3:1 i awansował na 5 miejsce w tabeli tej grupy.
Niestety w grupie 5 wciąż trzy ostatnie miejsca okupują zespoły z Opolszczyzny. W derbach regionu nie było spodziewanych emocji. AZS PO Opole pewnie pokonał UKS Strzelce Opolskie 3:0 w setach 25:13, 25:17 i 25:16. Natomiast Juvenia Głuchołazy przegrała w Radlinie z tamtejszym KOKS-em 0:3.