Optycznie przez 90 minut mogłoby się wydawać, że to Polacy byli lepsi, jednak na próżno było szukać strzałów w wykonaniu Polaków. To wykorzystywali Serbowie - o ile przez większość spotkania bronili się to w kontraataku byli bardzo skuteczni. Na 1:0 strzelił Vanja Vucicevic, który wykorzystał dośrodkowanie z prawej strony w 30. minucie. Na drugiego gola czekaliśmy do 72. minuty. Wtedy zamieszanie w polu karnym wykorzystał Velijko Birmancevic i ustalił wynik spotkania na 2:0.

- Serbowie dobrze byli ustawieni taktycznie, byli silni, dobrze przygotowani motorycznie. My też mieliśmy kilka dobrych okazji, z których mogliśmy zdecydowanie zdobyć bramkę, nie udało się tym razem. Serbowie mieli kilka sytuacji, które wykorzystali i wygrali mecz – mówi Kamil Wojtkowski.

Rewanż już w czwartek (12.11), tym razem na Stadionie Miejskim w Brzegu. Początek meczu o 13:00.