Podopieczni Dariusza Lubczyńskiego od pierwszych minut meczu starali się dominować na boisku, co im się udawało. Jednak pierwsza odsłona meczu zakończyła się bezbramkowym remisem. Powodów było kilka, a najważniejszym to, że nasi futsaliści starali się "wjechać" z piłką do bramki i soczystych uderzeń w mielecką stronę było jak na lekarstwo.

Wynik w 24 minucie otworzył Marcin Wedler, który wykorzystał znakomite podanie Mateusza Miki. Wyrównanie padło dwie minuty później, kiedy do bramki trafił Jakub Dopart. Na 7 minut przed końcem spotkania szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Dariusza Lubczyńskiego. Bardzo dobrze obsłużony podaniem na daleki słupek został doświadczony Andrzej Sapa i dopełnił formalności.

Berland Komprachcice jest na 5 miejscu w tabeli po czterech kolejkach. Kolejny mecz rozegrają nasi piłkarze w Rzeszowie z tamtejszym Heiro.