MKS Kluczbork rozbroił Zawiszę w Bydgoszczy
MKS Kluczbork wygrał na wyjeździe z Zawiszą Bydgoszcz 3:2 i sprawił niespodziankę w drugiej kolejce rozgrywek piłkarskiego zaplecza ekstraklasy.
Pierwsza bramka dla podopiecznych trenera Konwińskiego padła w 32 minucie za sprawą celnej główki Piotra Kasperkiewicza. Dwie później było 2:0, a strzelcem gola okazał się Sebastian Deja.W drugie połowie Zawisza wyrównał i zrobiło się nerwowo. Jednak po raz kolejny "trenerskiego nosa" miał Andrzej Konwiński, bowiem w 68 minucie do siatki Łukasza Sapeli trafił Marcin Nowacki.
- Takie zwycięstwo zawsze cieszy - mówił rozpromieniony po meczu Marcin Nowacki:
- Ukąsimy jeszcze niejednego w tej lidze - dodał jeden z lepszych na boisku, Rafał Niziołek:
Kolejny mecz MKS zagra na własnym stadionie 15.08, a rywalem będzie Wisła Płock.
Adam Wołek