Radio Opole » Sport i turystyka
2015-06-09, 14:08 Autor: Radio Opole

Trener Konwiński: Nie śniło nam się nawet, że wygramy ligę

MKS Kluczbork zajął pierwsze miejsce w II lidze i awansował na zaplecze ekstraklasy. W ostatnim meczu sezonu biało - niebiescy pokonali 3:2 Stal Mielec po trzech bramkach Piotra Giela. - Przed pierwszą kolejką nie śniło mi się to nawet, że możemy zakończyć ligę na pierwszym miejscu. Wprost nie wyobrażałem sobie tego. Teraz można powiedzieć, że gdzieś nas ta wizja sukcesu ciągle nakręcała - mówił po tym spotkaniu trener MKS-u Andrzej Konwiński.

 MKS Kluczbork - trener Andrzej Konwiński (po prawej)- Mogę też powiedzieć, że mieliśmy tę drugą rundę słabszą niż pierwszą. Natomiast ta liga była taka nieprzewidywalna, wszyscy grali podobnie nawet w tej ostatniej kolejce. Gdzieś tam w marzeniach awans był, bo każdy chyba trener, jak zaczyna pracę, to liczy się z tym, że może mu się udać odnieść sportowy sukces. No ja ten sukces odniosłem i mogę teraz, już tak nieskromnie może, powiedzieć, że zapisuję sobie awans do pierwszej ligi i na pewno będę się z tego powodu bardzo długo jeszcze cieszył - dodaje Konwiński.

- W ostatnim meczu w drugiej połowie byliśmy przygotowani na różne warianty. Otrzymywaliśmy stałe informacje, co dzieje się na innych boiskach i był taki moment, że już mieliśmy pójść va banque. Ale strzeliliśmy bramkę na 2:2, więc to wstrzymałem i w innym miejscu nieco wzmocniłem. Dramaturgia była podobna myślę, jak w tym ostatnim ubiegłorocznym meczu ze Zdzieszowicami. To był taki pojedynek, który kosztował mnie najwięcej siły i nerwów, bo wtedy prowadziliśmy 2:0 i Ruch nas dogonił na 2:2, a my musieliśmy też wtedy wygrać. Koniec końców nam się to udało, także ten ostatni mecz w Kluczborku jest po prostu dla nas szczęśliwy - tłumaczy trener biało - niebieskich.

- Do tej pory wiosną nie wygraliśmy dwóch meczów pod rząd i bardzo się tego meczu obawiałem. Mieliśmy teraz pięć meczów bez porażki, natomiast nie potrafiliśmy wejść tak naprawdę w ciąg zwycięstw, jak to było na przykład jesienią. W tej sytuacji te czynniki zewnętrzne też miały wpływ. Trybuna nas niosła. Był tutaj świetny doping naszych wspaniałych kibiców i naprawdę czuliśmy to za plecami. Na pewno to był ten dwunasty zawodnik, który nam pomógł - ocenia szkoleniowiec.

- Myślę, że zabieg połączenia dwóch lig w jedną silną była bardzo udany. Moje zdanie na dzień dzisiejszy jest takie, że druga liga mocno ustępuje pierwszej pod względem poziomu. Natomiast jest bardzo wyrównana i to za każdym razem powtarzałem - nie ważne, czy drużyna była na 16. miejscu czy na 5. - taki sam stopień trudności, tak samo było ciężko wygrywać mecze, tak samo było trudno zdobywać punkty, bo naprawdę każde musieliśmy wyszarpywać i kilka razy byliśmy już w parterze, na kolanach i podnosiliśmy się. Chociażby, przypominając tutaj ten łomot 0:4 z Limanovią, którą każdy już skazał wtedy na porażkę. A oni tutaj przyjechali, zagrali świetne zawody, a my nie potrafiliśmy im dorównać. Na pewno przed startem sezonu dojdą nowi zawodnicy, będziemy musieli wzmocnić zespół, ale przede wszystkim myślę, że to będzie taka mała rewolucja organizacyjna również w Kluczborku, żeby w tej pierwszej lidze zagrać dłużej niż tylko jeden rok - komentuje Konwiński.

Jakub Trzaska

Sport i turystyka

2024-05-10, godz. 15:30 Opolskie firmy mogą zgłaszać się do III Odra Business Club. Zagrają maksymalnie 24 drużyny Ruszyły zapisy do trzeciej edycji piłkarskiego Odra Business Cup. Turniej zostanie rozegrany w sobotę 15 czerwca na stadionie przy ulicy Oleskiej 51 w Opol… » więcej 2024-05-10, godz. 12:39 Mecz na szczycie w III lidze piłki nożnej. MKS Kluczbork jedzie do Wrocławia W hicie 29. kolejki rozgrywek III ligi piłki nożnej MKS Kluczbork zagra na wyjeździe ze Śląskiem II Wrocław. Drużyna trenera Łukasza Ganowicza zajmuje… » więcej 2024-05-10, godz. 10:49 Motocykliści HAWI Racing Team kolejny raz potwierdzili przynależność do krajowej czołówki Pierwsze, drugie i trzecie miejsce - to najlepsze wyniki motocyklistów HAWI Racing Team podczas kolejnych dwóch rund mistrzostw Polski i pucharu Polski w rajdach… » więcej 2024-05-08, godz. 19:30 Arsen Śliwiński z AZS Politechniki Opolskiej bez kwalifikacji olimpijskiej do Paryża Arsen Śliwiński bez kwalifikacji olimpijskiej na zawodach w węgierskim Szeged. Kajakarz AZS Politechniki Opolskiej w parze z Aleksandrem Kitewskim zajęli drugie… » więcej 2024-05-07, godz. 15:30 Kluczbork: dzieci rywalizowały podczas wojewódzkiego finału Pucharu Tymbarku Łącznie 64 dziecięce drużyny piłkarskie brały udział w dwudniowym finale wojewódzkim turnieju o Puchar Tymbarku na Stadionie Miejskim w Kluczborku. Do… » więcej 2024-05-03, godz. 21:03 Odra przegrywa w Łęcznej. Coraz trudniejsza sytuacja "niebiesko-czerwonych" Piłkarze Odry Opole nie przełamali „lubelskiej klątwy”, która ciąży nad „niebiesko-czerwonymi”. Po domowej porażce z Motorem Lublin, także i tym… » więcej 2024-05-03, godz. 20:42 MKS tylko remisuje u siebie ze Ślęzą Wrocław. "Zabrakło skuteczności" Piłkarze MKS-u Kluczbork zremisowali ze Ślęzą Wrocław 1:1 w meczu 28. kolejki piłkarskiej III ligi. Goście prowadzili 1:0 po bramce Mateusza Kluzka. Jeszcze… » więcej 2024-05-03, godz. 12:30 Odra Opole gra o baraże. Na rozkładzie Górnik Łęczna Odra Opole walczy o baraże. Margines błędu jest już minimalny i do końca rozgrywek trzeba szukać punktów. Czołówka ligi jest blisko, a niezwykle ważne… » więcej 2024-05-03, godz. 11:45 MKS Kluczbork wciąż marzy o 2. lidze. Dziś starcie ze Ślęzą Wrocław Piłkarze MKS-u Kluczbork, którzy cały czas są w czołówce III ligi wciąż marzą o awansie na szczebel centralny. Warunkiem jest regularne zdobywanie punktów… » więcej 2024-05-02, godz. 19:30 Rozgrywający Marcin Janusz na dłużej w ZAKSIE Kędzierzyn-Koźle Marcin Janusz zostaje na kolejny sezon w kędzierzyńskiej ZAKSIE. Kierownictwo klubu poinformowało dzisiaj (02.05), że grający na pozycji rozgrywającego zawodnik… » więcej
31323334353637
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »