Elżbieta Kliś, prezes stowarzyszenia, podkreśla, że brak takiego lekarza jest problemem dla wielu rodziców uczniów z klas sportowych.

- Musimy poszukiwać lekarza sportowego prywatnie, na własny koszt. W Opolu jest tylko jeden taki specjalista. Często trzeba więc wyjechać poza Opole lub nawet do sąsiednich województw, aby szybko wykonać badania - tłumaczy pani Elżbieta.

Naczelnik Wydziału Sportu Łukasz Strzelecki zapewnia, że urząd miasta od blisko miesiąca podejmuje starania, aby poradnia specjalistyczna medycyny sportowej pojawiła się z powrotem w Opolu.

- Spotkaliśmy się z Narodowym Funduszem Zdrowia i dostaliśmy zapewnienie, że jeżeli znajdzie się odpowiedni lekarz, to kontrakt zostanie przyznany od czerwca 2016 roku. Wcześniej nie jest to możliwe, ponieważ obecne kontrakty wygasają dopiero w maju przyszłego roku - informuje.

Strzelecki podkreśla, że lekarzy sportowych w mieście jest niewielu, jednak poszukiwania specjalisty są na dobrej drodze.

Poradnia będzie się mieścić w Zakładzie Opieki Zdrowotnej "ZAODRZE".

Posłuchaj:

Monika Antczak