Ważne będą wyniki
Niebawem poznamy kwoty, jakimi miasto będzie wspierać miejski sport.
- Postawimy na trzy okręty flagowe: Odrę Opole, Gwardię i Orlika - zapowiada wiceprezydent.
Te zapowiedzi na pewno cieszą wyróżnione kluby. Do nich nie należy Kolejarz Opole, którego prezes przewiduje nawet koniec żużla w mieście.
Z kolei prezes Gwardii Opole Janusz Maksym liczy na nieco większe dofinansowanie, tym bardziej, że perspektywa awansu piłkarzy ręcznych do krajowej czołówki jest bardzo realna.
Jednym z klubów, który może stracić w nowym rozdaniu finansowym jest SMS Opole. W ubiegłym roku drugoligowe siatkarki otrzymały 150 tysięcy złotych.
- Wszystko zależy od celów jakie sobie stawiamy - mówi Maciej Guzik, prezes klubu.
Komisja konkursowa rozpocznie swoją pracę w poniedziałek (22.12). Jej ustalenia powinny być znane jeszcze w tym roku.
KŚ/CP