- Prace budowlane już zakończyliśmy, ale trzeba dopracować niektóre szczegóły. Mamy zachowane elementy nawarstwień z prawie wszystkich epok, natomiast w środku wyeksponowaliśmy to, co najcenniejsze, czyli relikty epoki najstarszej. Oprócz murów ceglanych ze spoinami, wewnątrz będziemy mogli podziwiać różne napisy i kamieniarki - opowiada Solisz.

- Na turystów czekają nowości. Bez przewodnika w stroju z epoki do wieży nie wejdziemy - zdradza Solisz. - Wprowadzimy również techniki multimedialne. Będą elementy teatru cieni, a do zwiedzających przemówi sam książę Bolko. Pokażemy również animowane panoramy miasta z drugiej połowy XIX wieku, co stworzy ciekawą możliwość porównania teraźniejszości z dawnym Opolem - zachęca wojewódzka konserwator zabytków.

Ze względu na specyfikę obiektu i bezpieczeństwo przeciwpożarowe, do wieży jednorazowo będzie mogło wejść jedenaście osób.

Posłuchaj wypowiedzi Iwony Solisz:

Witold Wośtak