Film o zabójcach z Grand Prix „Publicystyki” w Kędzierzynie-Koźlu
Pod wrażeniem poziomu był Piotr Zawojski, członek jury.
- To były profesjonalne filmy, to widać na podstawie choćby budżetu przeznaczonego na ich produkcję. Historia zabójców złapała mnie za gardło i była moim cichym faworytem od początku – przyznaje Zawojski.
Wyróżnienie oraz maszynkę do wyciskania treści z filmu zdobyła produkcja Andrzeja Szopińskiego-Wisły z Kędzierzyna-Koźla. Nagrodzony film nosi tytuł „Pat”.
- Ja pokazałem zaledwie część najbrzydszych fragmentów tego miasta. Nie utożsamiajmy tego z urzędem, bo nie wszystko od tego urzędu zależy, ale zdawajmy sobie sprawę z tego, że to władze decydują o charakterze i wyglądzie miasta – mówi Szopiński-Wisła.
Laureaci pierwszych miejsc otrzymali nagrody pieniężne oraz pamiątkowe dyplomy. „Publicystykę” zdominowały filmy studenckie z Hiszpanii.
Adam Lecibil (oprac. AL)