Nowa stała ekspozycja w CMJW w Łambinowicach-Opolu
Twórcy wystawy wybrali ciekawą formę przedstawienia skomplikowanej i wielowątkowej historii miejsca. Narracja rozpoczyna się w czasach współczesnych, a więc widzimy najważniejsze obiekty dziś, a następnie wolno cofając się w czasie, poznajemy ich historię. Osią tego obrazowego opowiadania są obok miejsca, sami ludzie – trzykrotnie tutaj izolowani jeńcy wojenni oraz osoby cywilne.
Na ekspozycji można zobaczyć wiele pamiątek m.in. grę planszową czy bransoletę. Do tej ostatniej szczególny stosunek ma Violetta Rezler-Wasielewska, dyrektor muzeum. – Syn właścicielki tej bransoletki niedawno mi ją przekazał. Jest to numer jeniecki, czyli nieśmiertelnik wygięty i przymocowany do skórzanego paska. Kiedy się patrzy na tę bransoletkę, trudno ją nazwać biżuterią. Została wykonana dla pani Arcimowicz, jeńca - powstańca warszawskiego – wyjaśnia dyrektor Rezler-Wasielewska.
Tuż po wernisażu odbyły się pierwsze warsztaty historyczne nawiązujące do wystawy.
Posłuchaj informacji:
Justyna Maćkowiak (oprac. Karolina Kopacz)