Nie żyje Andrzej Nowak. Radio Opole i przyjaciele wspominają muzyka w audycji "Dobre Granie"
Zmarł Andrzej Nowak, współzałożyciel zespołu TSA. Informacja pojawiła się na profilu FB artysty. Potwierdził ją również Jacek Kasprzyk, który z Nowakiem grał w zespole Złe Psy.
Muzyk, gitarzysta, był również kolekcjonerem motocykli i militariów.
W listopadzie 2019 roku Andrzej Nowak z zespołem Złe Psy świętował potrójny jubileusz w Studiu M im. SBB Radia Opole. 20-lecie grupy, 60. urodziny Andrzeja Nowaka oraz jego 40. lat pracy artystycznej.
Złe Psy właśnie w naszej rozgłośni nagrywały już czwarty studyjny album.
- Bez względu na to, czy gramy na dużym stadionie, czy w kameralnej sali, za każdym razem wszyscy angażują się na 100% - mówił wówczas Andrzej Nowak, lider i założyciel zespołu Złe Psy. - Dodam do tego, że Radio Opole, wspaniałe studio imienia SBB, z którym mam teraz zaszczyt współpracować, dają taki smaczek dystynkcji i takiego podniesienia. Opole jest moim miastem rodzinnym, to jest mój dom, tutaj się wychowałem. W tym budynku kończyłem studia. Atmosfera jest wspaniała, sprzęt jest świetny, akustyka jest kapitana, wszystko jest tak jak trzeba.
- Żegnaj Andrzeju... [*] - takie pożegnanie pojawiło się na profilu Marka Piekarczyka, wokalisty TSA. Pod wpisem teledysk do utworu "51", który obaj skomponowali.
- To dla nas bardzo smutna wiadomość i bardzo ciężki początek roku - mówi Radiu Opole Jacek Kasprzyk, gitarzysta zespołu Złe Psy. - Odszedł kolega, z którym spędziłem mnóstwo czasu. Dużo zagranych wspólnie dźwięków. Czasem były to trudne chwile, ale było też sporo radośnie spędzonego czasu. Na pewno jeszcze wiele fajnych rzeczy mógł Andrzej w swoim życiu zrobić i zagrać dla nas jeszcze nie raz. Wielka szkoda. Życzę wszystkim słuchaczom, żeby muzyka Andrzeja z nimi jak najdłużej była i dawała im radość.
- Mój idol wczesnej młodości… Twardy jak iryd, z sercem gorętszym niż lawa… - napisał na FB Paweł Kukiz.
- Smutek, żal i nostalgia. W swoją ostatnią podróż odjechał Andrzej Nowak - Legenda Polskiej Muzyki i nasz Przyjaciel. Nie tak dawno śpiewał jako gość na płycie "PIERSI i PRZYJACIELE 2" Śpiewał słowa: "Kiedy jadę na motorze - czuje wolność". Kochał życie, bliskich, muzykę, motory, militaria, psy. Jedź Andrzeju i bądź wolny... Szykuj nam miejsce na tamtej autostradzie... Do zobaczenia PRZYJACIELU - to pożegnanie na FB zamieścili artyści z zespołu PIERSI.
- Wiadomość o śmierci Andrzeja odebrałem jadąc samochodem. To jest wielka strata dla rock and rolla - mówi Radiu Opole Adam Herbowski ps. Herbata, gitarzysta zespołu Złe Psy. - To był mój przyjaciel, mentor muzyczny, prawie jak ojciec. Ostatnio graliśmy w klubie Muzyczna Owczarnia na andrzejki. W czasie covidowym zagraliśmy i to był naprawdę świetny koncert. Andrzej był w stu procentach w formie, był na środkach przeciwbólowych i był to dla niego ciężki koncert. Powiedział, że się z nami nie żegna. Jest to wielka strata. To był ciepły człowiek. Mimo, że wiele osób postrzegało go jako brutala, to był człowiek, który ratował polne myszy.
- Andrzej Nowak to była postać charyzma, charakter, niepowtarzalna prawdziwość i wyjątkowy styl sam w sobie - mówi w rozmowie z Radiem Opole Paweł Nafus, basista zespołu Złe Psy. - Miał wyjątkowe vibrato, wyjątkowe podejście do instrumentów. Przede wszystkim był to dobry brat, o którym zawsze będę dobrze myślał. Andrzej Nowak przerzucił duszę Tadeusza Nalepy w nasze czasy. Potrafił to robić jak nikt inny. Jak słyszałem Andrzeja Nowaka w radio czy gdziekolwiek, to wiedziałem, że to jest uczeń Nalepy. To jest kontynuacja pewnej fali rocka i rock and rolla, który dzisiaj umarł.
Audycja "Dobre Granie" Tomka Wojtyłki i Kacpra Śnigórskiego z 5 stycznia była w całości poświęcona Andrzejowi Nowakowi. - Zagraliśmy m.in. koncert Andrzeja Nowaka i zespołu Złe Psy zarejestrowany w Studiu M im. SBB Radia Opole w listopadzie 2019 roku - wspominał Tomasz Wojtyłko. Jej dźwiękowy zapis dostępny jest poniżej.